"" – Latarnik2.0 Podoba się?

sobota, 15 stycznia 2011

Zabawa w budowanie mostów: X Construct

W Android Market znalazłem ostatnio ciekawą grę, której PC-tową wersję poznałem X-lat temu. Xperiowy powrót do przeszłości nazywa się w tym przypadku X Construct. W tej grze nikogo nie zabijamy, nie strzelamy kurczakami z procy, a i tak jest fajnie.Owszem, mogą zginąć wszyscy pasażerowie pociągu, ale gra polega na ich ocaleni.

Naszym zadaniem jest budowanie mostów. Okazuje się, że może być to równie stresujący zawód jak kontrolera lotów z Air Control. Popatrzcie zresztą na filmik:



Gra wciąga, a prawa fizyki miażdżą. Niby wiemy jak wyglądają mosty, niby to tylko kwestia połączenia jednego brzegu z drugim. X Construct nie jest taki prosty jakby mogło się wydawać. Naszym zadaniem jest łączenie metalowych elementów w jedną całość potocznie zwaną mostem. Następnie po tej konstrukcji ma przejechać pociąg. Interfejs X Construct jest prosty: układamy metalowe elementy lub je usuwamy.

X Construct wciąga i daje sporo satysfakcji, gdy odkryjemy prawa fizyki rządzące daną konstrukcją, a pociąg bezpiecznie  przejedzie po naszym moście. Na czerwono są zaznaczone słabe punkty, ale widzimy je tylko pod naciskiem przejeżdżającego pociągu - to dostarcza większych emocji niż strzelanie w FPS do przeciwników. Ograniczeniem jest oczywiście materiał, z którego mamy zbudować most. Czasami myślę, że jedynym rozwiązaniem jest zalanie całej doliny metalem.

Zanim przystąpimy do budowy  możemy sprawdzić jak wyglądają słynne mosty oraz poszukać analogii:

Brooklyn Bridge
Golden Gate
Po krótkiej nauce i przyśpieszonym kursie inżynierii możemy zabrać się do budowania naszych własnych mostów. Zaczynamy od najprostszych konstrukcji:

Most #1: swoim skomplikowaniem przypomina kładkę nad rzeczką Rawka w moim miasteczku
Most #2: jakimś cudem zaznaczony element ratuje tę słabą konstrukcję
 
Najdłuższy most, jaki udało mi się skonstruować w X Construct
Ta konstrukcja udowadnia, że nie ma tylko jednego sposobu na dany most. Możemy eksperymentować i to jest w X Construct najciekawsze.
Aktualnie walczę z mostem #5. Ta konstrukcja się zawali.i to bez udziału przejeżdżającego pociągu
Katastrofy mostów zdarzają się. Całe szczęście, że można poćwiczyć na Xperii ;- )


Ciekawostka:
Most uznawany za najdłuższy na świecie leży w Japonii. Zbudowano go całkiem niedawno, w 1998 roku i nazwano Akashi Kaikyo. Połączył miasto Kobe z wyspą Akashi. Wielkie pylony i liny nośne utrzymują 6-pasmową autostradę zawieszoną 65 metrów nad lustrem wody. Całkowita długość to 3911 metrów, a rozpiętość głównego przęsła wynosi 1991 metrów. Prawie 2 kilometry autostrady wiszącej w powietrzu bez żadnego podparcia! Długo zastanawiano się czy uda się połączyć odległe brzegi cieśniny. Rejon Kobe jest wyjątkowo aktywny sejsmicznie. Do tego nad cieśniną często szaleją sztormy i przechodzą tajfuny. Już w trakcie budowy most musiał przejść surowy sprawdzian. 17 stycznia 1995 o godzinie 5:46 ziemia w rejonie Kobe zatrzęsła się z siłą 7,3 stopnia w skali Richtera. Trzęsienie ziemi trwało 20 sekund i wywołało katastrofalne zniszczenia Kobe. Zginęło 6400 osób, a straty materialne sięgnęły 100 miliardów dolarów. Pylony mostu Akashi Kaikyo już wówczas stały, ale nie były w pełni stateczne, gdyż konstrukcja mostu nie została ukończona. Mimo to przetrzymały trzęsienie. Ale w wyniku ruchów sejsmicznych oddaliły się od siebie o 92 centymetry!
Źródło: Turystyka.wp.pl

Brak komentarzy: