"" – Latarnik2.0 Podoba się?

środa, 18 maja 2011

Xperia arc szuka hotelu i pomaga znaleźć sieć WLAN

 Wstęp
(czyli o tym jak zamieszkałem w Bukareszcie)

Wszystko wydarzyło się bardzo szybko. A było to tak. Najpierw poszedłem na imprezę, gdzie w pubie podawano świetne "domowe piwo", a potem był ranek i nacisnąłem "Enter", czyli wysłałem aplikację do pewnej firmy w Bukareszcie. Oczywiście tego samego ranka została ona także napisana. Gdy poszedłem do pracy zadzwoniła do mnie tamta firma. Umówiliśmy się na spotkanie.

Rozmowa kwalifikacyjna nie była byt długa i zaproponowano mi pracę jeszcze podczas jej trwania.W Wielki Poniedziałek  jeszcze raz musiałem odwiedzić Bukareszt. Tym razem, aby podpisać umowę. Najpierw spotkałem się rano z nieznaną mi Rumunką, koleżanką znajomej z Cluj-Napoca. Wymyśliłem, że muszę gdzieś zostawić bagaż – nie było sensu lecieć z nim przez Bergamo do Polski a potem znowu do Bukaresztu.   Dziewczyna kończyła o godzinie 7:00 rano nocną zmianę w jakiejś firmie outsourcingowej a ja czekałem na nią w Macku. W Rumunii dobre jest to, że wszędzie mają otwarte hotspoty.

Xperia z mapą Sygic i GPS-em pomogła mi odnaleźć właściwą drogę do firmy a potem oprowadziła mnie po przedziwnych miejscach w Bukareszcie. 

Kiedy przyjechałem do firmy musiałem przedstawić stosik dokumentów i podpisać umowę. Moja przyszła szefowa nie wierzył, kiedy szukając w plecaku odpowiednich papierów wyjąłem dwa laptopy, dwa paszporty i cztery koperty z czterema  różnymi walutami (od rumuńskich lejków, przez złotówki, euro, a nawet stare RON-y Ceauşescu się znalazły). Na wszystko miałem dobre wytłumaczenie.
- Masz dwa paszporty? Spytała się moja przyszła szefowa.
- Tak, mam dwie tożsamości. Zażartowałem
Podsumujmy. Oglądaliście film Tożsamość Bourne'a? Na biurku leżały dwa paszporty, cztery koperty z różnymi walutami oraz dwa laptopy a ja przyszedłem podpisać umowę o pracę. Zabrakło tylko futerału z bronią i tłumikiem.Wytłumaczenie. Dwa laptopy, ponieważ jeden kupiłem od koleżanki, a stary wiązłęm dla rodziców. Cztery koperty z walutami ponieważ euro, które dostałem od Konsula w Barcelonie  (to jeszcze inna historia) były przeznaczone na Włochy, złotówki na Polskę, lejki oczywiście na Rumunię a stare leje Ceauşescu na pamiątkę (nie udało mi się ich wymienić na nowe). Dwa paszporty ponieważ jeden był tymczasowy. Straciłem dowód osobisty na lotnisku w Barcelonie  (zdjęcia wykonane telefonem Xperia X10) i tak przypadkiem znalazłem się w Timişoarze...
 
Następnie pojechałem na Wielkanoc do Polski, pokazałem zdjęcia na projektorze, wybetonowałem z tatą skalniak, zrobiłem Xperią arc zdjęcia Warszawy, spotkałem Bejbika a potem byłem już w Bukareszcie.

Xperia arc dotrzymała mi towarzystwa w samolocie i tym razem nie musiałem nawet odłączać bożonarodzeniowej choinki na włoskim lotnisku.

Szukanie hotelu

Jest wiele aplikacji opartych na rozszerzonej rzeczywistości, które pomagają lokalizować w przestrzeni rozmaite obiekty.Istnieje cały ocean możliwości, który nazywa się Layar i jest do pobrania z Android Market zupełnie za darmo.
QR Kod do aplikacji Layar w Android Market. Więcej na temat kodów QR znajdziesz.w artykule "kody QR ułatwiają życie"
Poszukiwanie wygląda tak:

Uruchamiamy aplikację Layar i w wyszukiwarce warstw piszemy "hotel". W ten sposób odnajdujemy layary, które są powiązane funkcjonalnością w jakiś sposób z hotelami. Wybieramy pierwszy wynik. Wcześniej powinniśmy zadbać o to, żeby GPS był włączony oraz, żebyśmy mieli dostęp do internetu mobilnego.

Możemy wyszukiwać w rozszerzonej rzeczywistości różnych obiektów: hotele, restauracje, puby, bankomaty... Przydatna sprawa w obcych miejscach.
Każdy wyszukany obiekt ma ocenę wystawioną przez Internautów oraz ich komentarze.

Bezpośrednio z poziomu aplikacji Layar możemy nawet wybrać numer telefonu i zadzwonić do danego hotelu

Aplikacja na Xperii arc pokaże obiekt na trasie i wyznaczy także trasę dojazdu do niego
Na filmie proces wygląda tak:




Szukanie sieci WLAN
(czyli jak wybrać pokój w akademiku?)

Bardziej jednak istotne było dla mnie wybranie odpowiedniego pokoju. Jak z pośród identycznych pokoi bukaresztańskiego akademika wybrać najlepszy? Xperia arc pozwala zobaczyć niewidzialne. A mowa oczywiście o bezprzewodowym internecie. W akademiku mieli kilka wolnych pokoi. Postanowiłem sprawdzić, z którego z nich będę miał najlepszy dostęp do sieci WLAN, co ze względu na prowadzenie tego bloga oraz bycie redaktorem naczelnym tego serwisu jest bardzo istotne. 

Przed wyjazdem na Xperii arc zainstalowałem bardzo dużo aplikacji, które miałem przetestować na potrzeby tego bloga. Wiedziałem, że w kieszeni musiałem mieć  coś przydatnego na tę okazję! Fajnie jest nosić zawsze ze sobą różne "rozwiązania", pomyślałem wtedy.
QR Code

W analizie pomogła mi aplikacja WiFi Analyzer.

Było to tym bardziej istotne, że miałem mieszkać w akademiku i to jeszcze w okresie sesji, kiedy wszyscy zaczynają sobie zdawać sprawę z tego, że nie mają materiałów a do biblioteki jest daleko. Wiedza unosiła się dosłownie w powietrzu tego letniego dnia w Bukareszcie. Pewnie zresztą nie tylko wiedza...

Sieć mają nazwę Etaj, czyli "piętro w języku rumuńskim" (od 1 do 5). Na każde piętro po jednym routerze. Hasło do wszystkich sieci jest takie samo. 

Wybrałem idealny pokój.  W 2/6 pokoi, które widziałem, pomimo zapewnień obsługi, internetu w ogóle nie było. Ale bym się wkopał!


Malutki pokoik z łazienką, który wybrałem,  (mapki nie będę rysował, wygląda w końcu jak zwykły prostokąt), ma kilka strategicznych punktów internetowych:

Biurko

Łóżko, najbliżej routera i najlepszy zasięg. To aktualnie moje biuro :)

Miejsce do rozciągania się: oglądam seriale rozciągając się, ale jest kiepski zasięg

Najbardziej strategiczne miejsce. Zgadnijcie gdzie :)
W aplikacji WiFi Analyzer dobre jest to, że dane możemy wyeksportować do pliku Excel. Wiadomo, że natężenie sygnału z sieci WLAN zmienia się w czasie i wyrywkowe obserwacje nie muszą dawać pełnego obrazu, dlatego dane z dłuższego okresu mogą być użyteczne.


Użycie WiFi Analyzera opłaciło się i to bardzo! 368 KB/s w akademiku to dosyć sporo... Z drugiej strony czasami sieć WLAN jest bardzo wolna.

Brak komentarzy: