"" – Latarnik2.0 Podoba się?

niedziela, 6 lutego 2011

Przegląd darmowych aplikacji dla inwestorów giełdowych

Mając nowoczesnego smartphona opartego na systemie Android OS oraz zamiłowanie do inwestycji giełdowych/hazardu (niepotrzebne skreślić) chcemy mieć dostęp do najświeższych informacji, aby trzymać rękę na pulsie. Chcemy, aby nasz smartphone aktywnie wspierał procesy decyzyjne dotyczące inwestycji. Zobaczmy jak poszczególne aplikacje z Android Market działają na telefonie Sony Ericsson Xperia X10 z systemem Android 2.1.

Inwestorów giełdowych można podzielić na kilka zasadniczych grup. Jedynych cechuje podejście fundamentalne - tacy gracze lubią absorbować wszystkie informacje i newsy o danej spółce, i danym sektorze rynkowym, wszelakie wypowiedzi, przecieki medialne, sprawozdania finansowe, wskaźniki. Inni, w tym ja, uważają, że ogrom tych informacji jest dyskontowany przez wykres ceny danego waloru. Giełda jest barometrem tego co się dzieje w gospodarce oraz danej firmie - jeżeli dyrektor zostanie zmieniony to ta informacja znajdzie swoje odzwierciedlenie na wykresie, bo inwestorzy jakoś się do tego odniosą. Takie podejście nazywa się analizą techniczną i urosło do niemalże magicznej nauki - coś jak w filmie Pi. Mamy też takich, którzy lepiej czują się na rynku "niedźwiedzia" oraz takich, którzy  lubią na rynek "byka". Pewnie podziałów jest więcej, ale nie jest to teraz istotne.

Niezależnie od podejścia w Android Market znajdziemy szereg darmowych  aplikacji, które wspomagają zarządzanie własnym portfolio spółek i, które pomagają podjąć decyzje, o portfelu inwestycyjnym. W tym poście podzielę się z Wami własnymi wrażeniami z przetestowania kilku aplikacji tego typu.

Bloomberg

Jest to prosta aplikacja, która zadowoli zarówno "technicznych" jak i "fundamentalnych". Ci pierwsi mogą się poczuć przytłoczeni ilością informacji generowaną w języku angielskim przez tę aplikację.. Newsy są pobierane z serwisu Bloomberg. Drudzy mogą narzekać na brak zaawansowanych wykresów np. wykresów świecowych. Program jest podzielony na zakładki:
Bloomberg i jego twarze
Wiadomości: miejsce dla fundamentalnych pasjonujących się światem wielkiego biznesu, ponad narodowościowych korporacji, milionowych kontraktów, wskaźnikami makroekonomicznymi, itp.

Rynki: wskaźniki dla indeksów giełdowych na świecie, giełdy towarowej, rynku obligacji oraz walut

Moje akcje to chyba najczęściej odwiedzana zakładka przez użytkowników androidowego Bloomberga. Możemy tutaj zarządzać własnym portfolio walorów, które posiadamy. Wyszukiwarka ma w swojej bazie prawdopodobnie wszystkie spółki na świecie - nigdy nie miałem problemu z odnalezieniem konkretnego waloru. Podajemy cenę kupna a program oblicza nam aktualną wartość i zmianę procentową . Po kliknięciu w daną spółkę mamy podstawowe informacje o niej plus dostęp do wykresu. Plusem jest to, że do danej spółki mamy spis powiązanych z nią newsów. Jest to miejsce zgody "fundamentalnych" i "technicznych".

Aplikacja podaje jedynie wartość danych akcji oraz zmianę procentową, a także a także kilka innych wskaźników.
 + Prostota
 - Ubogi w funkcje, mało czytelny wykres - ciężko precyzyjnie  ustalić na nim aktualną cenę
- Część informacji zlewa się ze sobą przez zły dobór czcionki lub złą rozdzielczość
- Program określa zmianę procentową w stosunku do poprzedniej sesji, a nie w stosunku do ceny zakupu danego waloru


iMoney

iMoney: główne indeksy
Duże rozczarowanie. Aplikacja przygotowana przez serwis Money.pl, a więc coś z rodzimego rynku. O ile Money.pl cenię sobie, o tyle aplikacja mobilna dla Android OS nie spełnia moich podstawowych wymagań. Być może dlatego, że można obserwować jedynie podstawowe indeksy giełdowe, kursy walut oraz poszczególne akcje, ale bez możliwości definiowania własnego portfolio.

Aplikacja daje dostęp do podstawowych danych: wykresy indeksów giełdowych oraz wykresy kursów walut. Dodatkowo widzimy wartości tych indeksów  i zmiany procentowe. W zakładce wiadomości mamy newsy ze świata wielkich pieniędzy, analizy makroekonomiczne oraz komentarze. To najsilniejsza część aplikacji, ponieważ te dane pochodzą bezpośrednio z portalu finansowego Money.pl.
+ Polska aplikacja z wieloma informacjami dotyczącymi naszego kraju
+ Inne plusy? Nie stwierdzono.
- Brak możliwości definiowania własnego portfolio 
- Brak newsów powiązanych z konkretnymi spółkami i konkretnymi firmami

Giełda WP.pl


Jeszcze jedna polska aplikacja giełdowa w Android Market. Tym razem powiązana, jak łatwo się domyślić, z serwisem Wirtualna Polska.

Aplikacja udostępnia dane w kilku trybach widoku. Mamy:
  • Indeksy
  • Akcje, które chcemy obserwować: możemy oglądać dane szczegółowe (kursy, zmiany procentowe, kurs odniesienia, wolumen, obrót), wykres, alarm
  • Alarmy, czyli powiadomienia dla akcji, kiedy spadną poniżej lub zyskają wartość powyżej zdefiniowanej sumy.
  • Top wzrosty
  • Top spadki: przydatne, gdy polujemy na duże przeceny
  • Komentarze, czyli artykuły tematyczne
 + Alarmy
+ Top wzrosty/Top spadki
- Brak newsów powiązanych z daną spółką


 Makler


Makler: wykres dzienn
Pierwsze wrażenie? Aplikacja nie zachęca. Widzimy wyszukiwarkę, listę spółek, wartość i zmianę procentową. Makler daje także dostęp do wykresów danych akcji. Wyszukiwarka podpowiada nam czego szukamy - spory plus.

Ciekawostką są alerty. Możemy zdefiniować, kiedy aplikacja ma zaalarmować użytkownika. Jeżeli kurs wzrośnie do lub spadnie poniżej jakiejś ceny lub wartości procentowej. Alerty możemy też definiować wg wartości a nawet wolumenu. Aplikacja działa w tle, dlatego informacje o alertach są wyświetlane na Xperii X10 w czasie rzeczywistym.

Najważniejszą jednak funkcją programu Makler dla Android OS jest zarządzanie domem maklerskim - w tym wypadku mówimy o integracji z mBankiem oraz wykonywanie operacji. W połączeniu ze zdefiniowanymi alertami daje to niezwykłą szybkość reakcji w każdych warunkach.

Aplikacja Makler jest więc także systemem transakcyjnym - z poziomu ustawień należy podać nazwę domu maklerskiego (obsługiwane aktualnie to: DM PKO BP, mBank, Millenium, BRE Bank oraz z statusem "test": BDM, DMBH). Musimy podać także login i hasło do naszego domu maklerskiego. W ustawieniach możemy także definiować prędkość odświeżania się danych, dźwięk alertów, minimalną oraz procentową prowizję - to mi się podoba, ponieważ daje pełen wgląd w daną operację.

Zlecenia. Najpierw wybieramy czy chcemy coś sprzedać czy kupić, potem podajemy nazwę danego waloru,  ilość, limit ceny (lub PKC, PCR, PCRO), jak długo dane zlecenie ma być ważne, i której sesji ma dotyczyć oraz kod SMS, który przyjdzie na naszą Xperię X10.
+ Definiowane alerty
+ Aplikacja powiązana kontami maklerskimi z możliwością wykonywania operacji
- Dostęp tylko do wykresów dziennych 

- Najnowsza aktualizacja często zwraca "błąd łączenia"
Przy tego typu aplikacjach, gdzie podaje się numery kart kredytowych i loginy rachunków bankowych, zawsze pojawia się w głowie alert bezpieczeństwa.

Na Forum.android.com.pl można przeczytać wypowiedź  na ten temat autora aplikacji Makler:

"Połączenie jest takie jak przez przeglądarkę, czyli przy użyciu szyfrowanego protokołu https. Hasło na telefonie jest jednak przechowywane otwartym tekstem, dlatego przy utracie komórki należy liczyć się z tym, że "nowy właściciel" może je poznać. Można by w sumie je jakoś szyfrować, ale wówczas z kolei przy uruchomieniu programu należałoby wpisywać hasło do odszyfrowania, co jest niezbyt wygodne - ale jeśli Szanowni Użytkownicy by sobie życzyli, mogę pomyśleć nad taką opcją"

Aplikacje na dużym wyświetlaczu Xperii X10 prezentują się dobrze i przejrzyście. Testy ujawniły, że bardzo dużo programów z Android Market w ogóle nie wspiera polskiego rynku akcji. Czy macie może jakieś sugestie dotyczące narzędzi giełdowych i finansowych?

Tutaj przeczytacie na temat mobilnej bankowości z Xperią X10.

Brak komentarzy: